W każdej kategorii wagowej, od pierwszego nosidełka 0-13 kg, po fotel docelowy, w kategorii 15-36 kg znajdziemy modele montowane w samochodzie za pomocą systemu Isofix, lub 3-punktowych pasów samochodowych. Która z tych opcji jest najlepsza, najbezpieczniejsza, szybsza w montażu, tańsza czy wygodniejsza? Temat dość obszerny i niejednoznaczny, choć bardzo prosty

Morbi vitae purus dictum, ultrices tellus in, gravida lectus.

Przyjęło się sądzić, że foteliki samochodowe montowane za pomocą systemu Isofix są „lepsze” niż foteliki zapinane pasem samochodowym, ale nie do końca jest to prawdą. Wszystko zależy od tego w jakiej kategorii wagowej wybieramy fotelik, jak pasuje do samochodu i jakie ma testy.

Pamiętajmy, żeby przed zakupem fotelika zapoznać się z wynikami jego testów zderzeniowych. Sam fakt posiadania danego systemu montażowego nie gwarantuje automatycznie bezpieczeństwa. Gorsze wyniki, czy poważniejsze wpadki zdarzały się nawet najbardziej uznanym producentom. Najpierw sprawdź testy, przymierz, dopasuj, a dopiero potem pytaj o kolor tapicerki i dokonaj zakupu.

Foteliki 0-13kg / od 40 do ~75cm

Fotelik na pasy czy na isofix? 0-13kg

Fotelik na pasy czy na isofix? 0-13kg

Jeżeli do nosidełka używamy bazy, nie ma znaczenia czy jest ona zapinana na pas czy Isofix. Oba sposoby są bezpieczne, stosunkowo łatwe i szybie w montażu.  Po zapięciu bazy wpinamy na nią fotelik, coraz częściej sygnały świetlne czy dźwiękowe informują nas, że montaż przebiegł poprawnie, więc możemy jechać spokojnie. Po sprawie, zostaje tylko wpięcie fotelika w bazę.

Inaczej sprawa wygląda, jeśli chcemy używać fotelika bez bazy, zapinanego tylko 3-punktowym pasem samochodowym (zapinanie pasami 2-punktowymi to zupełnie inna sprawa). W takim wypadku pas powinien być stosunkowo długi (sporadycznie, ale jednak zdarza się, że pasa nie starczy do zapięcia), ponieważ musi on opleść całą konstrukcję fotelika. Po wpięciu pasa samochodowego w klamrę, pas należy mocno dociągnąć, by fotelik był stabilny. Niestety na skorupie fotelika nie ma klamer, które by zabezpieczały pas przed luzowaniem się, dlatego każdorazowo po włożeniu dziecka do fotelika należy skorygować ich napięcie. Podczas długiej jazdy, gdy dziecko jest już większe i silniejsze, może dla zabawy kopać nóżkami w oparcie kanapy, odpychając się od niej i powodując luzowanie się pasa, co prowadzi do mniejszej stabilizacji fotelika. Choć są konstrukcje gdzie pas jest przypinany i blokowany na skorupie siedziska czy bazy. Pas biodrowy, biegnący bezpośrednio po powierzchni fotelika, w ostatnim okresie używania fotelika, gdy dziecko jest większe, może dotykając ciała dziecka powodować jego dyskomfort czy zdenerwowanie.

W kategorii fotelików dla najmłodszych podróżników baza, niezależnie czy Isofix`owa czy na pas, będzie zdecydowanie ułatwiała codzienne życie rodzicom. Wybierając fotelik dla noworodka warto jednak upewnić się, że poza bazą istnieje możliwość zapięcia go także zwykłym pasem samochodowym – jest to konieczne np. podczas jazdy taksówką. Nie wszystkie modele fotelików mają taką opcję.

Foteliki 0-18kg, 9-18kg

Fotelik na pasy czy na isofix? RWF 9-18kg

Fotelik na pasy czy na isofix? RWF 9-18kg

Na rynku mamy już obecnie większość foteli homologowanych w i-Size, która to homologacja narzuca na producenta obowiązek stosowania Isofixów wszędzie tam, gdzie jest to możliwe. Z tego powodu foteliki zapinane pasem są wypierane z rynku przez te wyposażone w Isofix. Montaż takiego fotela jest bardzo prosty: wpinamy zaczepy Isofixu, dociskamy ramę antyrotacyjną bazy (jeśli jest) lub siedzisko fotelika do oparcia kanapy samochodu, wyprowadzamy nogę stabilizującą i to wszystko. Nie trzeba żadnych wyjątkowych umiejętności czy dużej siły – fotelik zapina się niemal sam. Oczywiście pozostaje sprawdzenie czy fotelik pasuje bo samo poprawne zapięcie nie jest synonimem pasującego fotelika.

Isofixy w fotelach RWF (montowanych tyłem do kierunku jazdy) są w stanie udźwignąć wagę 33 kg – jest to łączna waga dziecka oraz fotelika. Zazwyczaj ich możliwości kończą się na tzw. „osiemnastkach” czyli fotelach w kat. 0-18 kg. W zależności od wagi samego fotela, mniejszej lub większej, na rynku mamy fotele do 17,5 kg, 18,kg 18,5kg, 19kg, czy do 23 kg.

Nieliczne fotele w tych kategoriach (starsze konstrukcje) zapinane pasem samochodowym będą nie mniej bezpieczne czy stabilne w aucie. Wystarczy poprowadzić pas zgodnie z instrukcją obsługi fotelika – nigdy w takich przypadkach nie kierujemy się intuicją czy doświadczeniem z innym modelem fotelika samochodowego. Wystarczy niewielki błąd w zalecanym przez producenta sposobie prowadzenia pasa, aby podczas wypadku fotelik nie spełnił swojego ważnego zadania.

Foteliki 9-25kg

Fotelik na pasy czy na isofix? RWF 9-25kg.

Fotelik na pasy czy na isofix? RWF 9-25kg.

Fotele tyłem (RWF) w kategorii wagowej 9-25 kg z założenia będą mocowane tylko pasem samochodowym. Fotelik z tej kategorii wyposażone też są najczęściej w nogę stabilizującą oraz dwa pasy kotwiczące, które mocujemy do szyn, po których jeździ przedni fotel (zobacz „jak mocować pasy i kotwiczyć fotelik„). Fotelik jest rozparty na dwie strony i przez to bardzo stabilny, co wpływa pozytywnie na jego bezpieczeństwo. Jeśli posiadamy starsze i większe dzieci, montaż pasem ma ogromny plus – daje też możliwość odsunięcia fotelika od oparcia tylnej kanapy auta, dzięki czemu można wygospodarować więcej przestrzeni na rosnące nogi pociechy. Dla rodziców, którzy chcą przewozić dziecko maksymalnie długo tyłem, kat. 9-25 kg jest doskonałym wyborem. Minusem pasów w tym zakresie wagowym jest trochę dłuższy montaż fotelika i konieczność włożenia trochę większej siły w poprawne ich dociągnięcie. Jeśli jednak fotelik nie jest często przekładany między samochodami, a montujemy go na stałe – warto poświęcić chwilę dłużej na montaż, aby dziecko jeździło tyłem, nawet do 135 cm wzrostu czy 25kg. Choć jest już model do 32kg RWF to zasady są takie same.

W fotelach FWF, czyli montowanych przodem, w całym zakresie wagowym można używać systemu Isofix i pasów.

Foteliki 9-36kg

Fotelik na pasy czy na isofix? 9-36kg

Fotelik na pasy czy na isofix? 9-36kg

Na rynku jest coraz więcej foteli o nowych konstrukcjach, które montuje się za pomocą Isofixa i Top Tethera (TT). Isofix trzyma dół fotelika, TT jego górę, dzięki czemu siedzisko jest bardzo stabilne a dodatkowo czasami pas stabilizuje dodatkowo konstrukcję. Dziecko korzysta, do pewnej wagi i wzrostu, z pasów wewnętrznych (uprzęży) fotelika – w zależności od modelu pasy są od 18 do 25kg wagi małego pasażera. Po osiągnięciu wagi pasy wewnętrzne się demontuje, a dziecko dalej korzysta z fotelika, ale już zapinane jest pasem samochodowym.

A jak wygląda sytuacja w modelach, które nie są wyposażone w Isofix i TT? Są to starsze konstrukcyjnie modele, oferujące uprząż wewnętrzną do 18kg i w tym zakresie wagowym sam fotelik stabilnie zapinamy samym pasem samochodowym. Jeżeli fotelik jest dobrany do kanapy – będzie stabilnie i bezpiecznie. Po 18kg wagi dziecka, uprząż wewnętrzną demontujemy, fotelik stawiamy na kanapie, dziecko siada i zapina się pasem samochodowym, jak osoba dorosła w swoim fotelu. Można. ALE w przedziale 15-36kg Isofix jest zdecydowanie bardziej polecanym rozwiązaniem, choć w tych konstrukcjach sprawia pewne kłopoty z tzw. wiszeniem fotelika, dlatego tak ważna jest przymiarka przed zakupem.

Foteliki 15-36kg / 100-150 cm

Fotelik na pasy czy na isofix? 15-36kg.

Fotelik na pasy czy na isofix? 15-36kg.

W ostatniej, docelowej kategorii fotelików większość foteli ma możliwość alternatywnego zapięcia ISO lub pasem, ale Isofix jest tu zdecydowanie bardziej polecanym rozwiązaniem. Jeżeli nie mamy Isofixu, montaż  fotelika polega na postawieniu go na kanapie, posadzeniu dziecka, a następnie zapięciu dziecka 3-punktowym pasem samochodowym. Zdecydowana większość modeli w tej kategorii posiada już obie możliwości – montaż na pasy lub Isofix i rodzic może wybrać. Zatem jeden fotelik a dwie możliwości. To znacznie ułatwia wybór i montaż.

Jeżeli fotelik jest dobrze dopasowany do kształtu kanapy, a dziecko jest spokojne podczas jazdy, nie kręci się w foteliku, to OK, ale jeśli mamy na pokładzie małego wiercipiętę, fotelik może przechylać się na boki, razem z rozbrykanym wkładem. W czasie takich tańców – wygibańców, niezależnie od tego w jaki sposób jest zamontowany fotelik, dziecko zazwyczaj nie siedzi już poprawnie, pas może znajdować się też nie tam gdzie powinien i w razie nagłego hamowania czy wypadku, nieszczęście gotowe. Dlatego niezbędna jest rozmowa z dzieckiem i tłumaczenie na czym polega bezpieczna jazda. Czterolatek zazwyczaj jest już gotowy na merytoryczne argumenty, ale jeśli nie pomagają , można w kontrolowanych warunkach (np. na polnej drodze, bo nie w centrum miasta!), po wcześniejszym omówieniu scenariusza z dzieckiem, mocniej zahamować przez co unaocznić maluchowi co może stać się, jeśli nie będzie jeździło w foteliku poprawnie zapięte.

Taki eksperyment powinien dać wiercipięcie do myślenia. My sami też powinniśmy pamiętać o zapinaniu pasów – przykład idzie z góry.

Podsumowanie

Reasumując – Isofix jest dobry, wygodny, bezpieczny, ale jeśli go nie ma, to też możemy wozić dziecko bezpiecznie montując fotelik na pasy. Jeżeli w Twoim aucie nie ma systemu Isofix, nic straconego – skontaktuj się z autoryzowanym serwisem i zapytaj o możliwość dokupienia go, zazwyczaj się to udaje i nie kosztuje dużo.

Fotelik poprawnie zapięty pasami śpiewająco zda egzamin. Najważniejsze, by montować go zgodnie z instrukcją obsługi. Pamiętaj o wybieraniu modeli testowanych.

Pomoc & Wsparcie

Jeśli masz pytania dotyczące bezpiecznego przewożenia dzieci, nasi eksperci są do Twojej dyspozycji.

Masz wątpliwości – zapytaj, nie kombinuj. Nie warto.